Od początków po teraźniejszość

Moja historia

Poniżej przedstawiam moją dotychczasową historię od momentu, w którym postanowiłem zostać filmowcem.

  • 8 grudnia, 2023

    Pierwszy film dokumentalny

    W ramach przygotowań do mojego kolejnego projektu, wyprodukowałem swój pierwszy film dokumentalny. Temat: kobieta w motorsporcie. Wraz z ekipą spędziłem sezon z Mery Czepiel, mistrzynią Polski w wyścigach samochodowych. Film został przyjęty bardzo dobrze, a dzięki niemu poszerzyłem swoje możliwości w zakresie produkcji filmowej, które wykorzystam przy nadchodzącym filmie.

  • 19 października, 2022

    Czas na duży krok

    Ten rozdział właśnie się pisze...

  • 6 sierpnia, 2022

    Zlecenie z IPNu

    Robienie filmów o tematyce wojennej otworzyło przede mną kolejne drzwi. I to 6 lat od premiery "Oblitusa". W maju 2022 skontaktował się ze mną przedstawiciel Instytutu Pamięci Narodowej z propozycją współpracy przy teledysku opowiadającym historię Obławy Augustowskiej. Po dograniu szczegółów produkcji odświeżyłem swoje kontakty wśród rekonstruktorów, złożyłem ekipę i zabraliśmy się do pracy. Realizacja zdjęć zajęła nam dwa dni, najpierw w Warszawie, a następnie w Pszczynie i Bielsku-Białej.
    Teledysk do piosenki "Testament" Macieja Ciesielskiego od 2 listopada w serwisie YouTube.

  • 15 sierpnia, 2021

    Mam pomysł!

    Wszędzie mówią "Czytaj dużo książek!". Czytam. Całkiem sporo czytam. Czytam książki, e-booki, magazyny branżowe i ciągle w mojej głowie wiruje masa informacji, inspiracji i pomysłów. Pewnego dnia, a konkretnie 15.08.2021 w mojej głowie pojawił się pomysł na film. Nie powiem jaki. Powiem za to skąd się wziął.
    W ogóle o tym nie myślałem, nie było żadnego momentu pt. "Hej, trzeba zrobić jakiś film!" albo "Wymyśl coś w tym a tym temacie". Nic z tych rzeczy. Leżałem na kanapie czytając książkę i "Bum!" - pomysł na scenariusz. Pomysł, który wygenerowała moja podświadomość gdy zajmowałem się czymś innym. Pomysł, który dotyczy tematyki, którą pasjonuję się od dziecka. Pomysł, którego jeszcze nikt nigdy nie zrealizował. Teraz przyszedł czas przyłożyć się do tego na poważnie.

  • 1 stycznia, 2021

    Rozwój osobisty

    W rok 2021 wszedłem z nowymi postanowieniami, które konsekwentnie stosuję do dziś. Są to niezwykle istotne w moim życiu nawyki, które pomagają mi się rozwijać na wszystkich płaszczyznach życia. Nie będę tutaj rzucał frazesami rodem ze szkoleń coach'ów rozwoju osobistego. Po prostu nauczyłem się, że nie można rozwijać się jedynie w jednej dziedzinie, trzeba dążyć do tego by być jak najbardziej kompletnym, by eliminować zjawisko tzw. wąskiego gardła. Przykład? Co z tego, że ktoś jest świetnym aktorem jeżeli łatwo się denerwuje? Nasza branża wymaga tego byśmy ciągle rozwijali nasze możliwości i umiejętności, zarówno te twarde jak i te miękkie. Dla mnie niezwykle ważne było by teraz nauczyć się osiągania sukcesów w biznesie.

  • 14 czerwca, 2020

    YouTubowe zmagania

    Początkiem 2020 roku wpadłem na pomysł stworzenia kanału motoryzacyjnego na platformie YouTube. Przez ostatnie kilka lat poznałem wiele osób w tej branży i dość łatwo było znaleźć tematy do filmów. Zaproponowałem współpracę koledze z portalu "Bielskie Drogi", który pomógł wypromować kanał za pomocą swoich dużych zasięgów w mediach społecznościowych. Niestety świat YouTube'a jest dość specyficzny i mój sposób na robienie dopracowanych filmów w profesjonalnych warunkach po prostu do niego nie pasuje. Tam bardziej od jakości liczy się ilość i regularność, algorytmy okazały się dla nas bezlitosne i pomimo zmian w formacie nie udało się rozwinąć skrzydeł. Nie żałuję jednak tego projektu i wciąż, w ramach hobby, kręcę filmy na kanał Petrol Heat.

  • 1 maja, 2019

    Zderzenie z rzeczywistością

    W ciągu kilku miesięcy byłem zmuszony nieco się przebranżowić i wraz ze znajomym uruchomiliśmy markę zajmującą się reportażami ślubnymi. Oferowaliśmy zarówno zdjęcia jak i filmy, a promowanie tego moim dorobkiem fabularnym i komercyjnym nieco nas wyróżniało na rynku, więc "łapanie" klientów okazało się całkiem proste. Śluby były dla nas łatwym i szybkim zarobkiem, dysponowaliśmy lepszym zapleczem technicznym niż konkurencja i wprowadzaliśmy do filmów elementy rodem z produkcji fabularnych bardzo szybko zyskując sobie przychylność par młodych. To była swego rodzaju pułapka. Po jakimś czasie zorientowałem się, że zaczynam się cofać, ciągle robię to samo, otaczają mnie pijani goście weselni, działam według szablonu w ograniczonych warunkach, na które nie mam wpływu. To nie dla mnie. Zajmowaliśmy się tym trzy sezony, a zakończenie tej działalności przyniosło mi ogromną ulgę.

  • 15 sierpnia, 2018

    Ostatni krótki metraż?

    Po "odblaskach" zrealizowałem jeszcze kilka kampanii dotyczących bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Tym razem obyło się bez kontrowersji, ale moje nazwisko wciąż regularnie przewijało się w lokalnych mediach pomagając mi w promowaniu własnej marki i pozyskiwaniu nowych klientów. Nie zapomniałem jednak o najważniejszym, czyli dążeniu do reżyserowania coraz lepszych filmów fabularnych. Moim czwartym krótkim metrażem miał zostać "Wish", thriller sciencie-fiction osadzony w niedalekiej, dystopinej przyszłości, w której zabijanie ludzi według pewnych reguł jest legalne, a nawet opłacalne. Film wyprodukowałem z własnych środków, a realizacja zdjęć przebiegła bardzo sprawnie, mimo tego, iż scenariusz był w języku angielskim. Niestety po zakończeniu zdjęć okazało się, że osoba odpowiedzialna za efekty komputerowe zapadła się pod ziemię i musiałem szukać kogoś nowego. Nałożyło się to ze zmianami w moim życiu prywatnym i finalnie projekt trafił do szuflady na ponad trzy lata... Wróciłem do niego dopiero w lutym 2022 i w ciągu miesiąca udało mi się doprowadzić postprodukcję do końca. Jestem zadowolony z efektu, a film ruszył w trasę festiwalową.

  • 1 listopada, 2017

    Ciekawa współpraca

    ...a konkretnie współpracą ze mną za pośrednictwem portalu "Bielskie Drogi". Moim zadaniem było nakręcenie filmu do kampanii dotyczącej bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Film dotyczyć miał noszenia odblasków. Scenariusz pisałem pod nadzorem merytorycznym redaktora naczelnego "Bielskich Dróg" oraz przedstawicieli bielskiej drogówki. W rolach głównych obsadziliśmy dzieci, co było dla mnie zupełnie nowym wyzwaniem. Gotowy film został wyemitowany 1 listopada 2017 roku i ponownie spotkałem się z nieprzychylnymi komentarzami, tym razem ze strony przeciwników noszenia odblasków. Nauczyło mnie to, że ja, jako autor filmu, jestem tą osobą, która musi przyjąć na siebie całą krytykę. Nie ma znaczenia jej zasadność czy powody. Nie ma znaczenia, że film robię na zlecenie i pod ścisłym nadzorem. Nie ma także znaczenia, że bielska drogówka wstawiła się za mną i pomysłem na film za pomocą oficjalnego oświadczenia, które przeniosło ciężar krytyki na nich. To była wartościowa lekcja pokory, niezwykle istotna w zawodzie reżysera.

  • 17 sierpnia, 2017

    Pierwsza komercja

    Trzymając się tematów militarnych wraz ze swoją ekipą niezastąpionych żołnierzy zrealizowaliśmy 5-minutowy film reklamowy dla marki G&G z Tajwanu, zajmującej się produkcją replik airsoftowych. W roli głównej wystąpiła aktorka, Ilona Borkiewicz, z którą od tego czasu regularnie współpracuję przy różnych projektach.
    Równolegle rozpocząłem prace nad reklamą urządzenia ReDrive dla bielskiej spółki FSS. Film z założenia miał budzić kontrowersje i jak tylko pojawił się w sieci zalała nas fala komentarzy pisanych przez oburzonych mieszkańców Bielska-Białej, którzy byli przekonani, że popisy pokazane przed kamerą zostały wykonane naprawdę. Ciężko o lepszy komplement dla filmowca. Kilka dni po premierze otrzymałem telefon, z którego wynikało, że zainteresowała się mną policja...

  • 16 kwietnia, 2016

    Pierwsza profesjonalna produkcja

    Mając za sobą doświadczenia z dwóch krótkometrażowych filmów uznałem, że czas na coś więcej. Znów skrzyknąłem rekonstruktorów i wspólnymi siłami przygotowaliśmy scenariusz do filmu "Oblitus: Rise of the Forgotten" opowiadający o żołnierzach polskiego pochodzenia w Armii Stanów Zjednoczonych. Przy tej realizacji chciałem korzystać z profesjonalnych narzędzi filmowych, które zapewniła firma Cinerental z Krakowa, a także z prawdziwej pirotechniki, pojazdów historycznych i solidnej scenerii. Zbudowałem małą ekipę filmową składającą się z dźwiękowców, operatorów, kierownika planu i trzech asystentów.
    Tylko skąd wziąć na to wszystko pieniądze? Tutaj z pomocą przyszła zbiórka crowdfundingowa, a dzięki promocji zarówno w mediach lokalnych jak i ogólnopolskich, udało się zebrać odpowiednią kwotę i zrealizować film zgodnie z planem. "Oblitus" trafił na polskie i zagraniczne festiwale zbierając kilka wyróżnień, a przy okazji otworzył mi kilka kolejnych drzwi...

  • 31 października, 2015

    Pierwsza poważna wpadka

    Po premierze "The War is not Lost" poszedłem za ciosem i od razu rozpocząłem prace nad kolejnym filmem. Realizacja "Triumph of Death", dzięki nauce wyciągniętej przy produkcji poprzedniego filmu, miała być pozbawiona wielu problematycznych elementów. Film miał być dużo krótszy (finalnie trwa 17 minut), brak efektów komputerowych (jedynie nieco green screena i wystrzałów z broni), mniej ludzi, mniej lokacji i tylko jeden główny wątek. Proste? A no niekoniecznie. Otóż zdjęcia powstawały w pewnym zrujnowanym, opuszczonym budynku. Podczas kręcenia jednej ze scen używaliśmy dymownicy. Część dymu wydobywała się przez rozbite okno. Ktoś to zobaczył i wezwał służby ratunkowe podając im informację, że cały budynek płonie. W związku z ogromną powierzchnią ruiny, rozdysponowano adekwatne siły. Przyjechało osiem zastępów straży pożarnej i kilka radiowozów. Drogę w pobliskiej miejscowości zamknięto dla mieszkańców, a wszystkie osoby z planu zostały ewakuowane przez strażaków. Szczęśliwie skończyło się jedynie na nerwach i przeniesieniu reszty zdjęć w inną lokalizację, na której musieliśmy się wspierać CGI. No i tyle z tego ograniczenia efektów...

  • 3 sierpnia, 2014

    Pierwsza fabuła

    Po zrealizowaniu "Brestskaya Krepost" wpadłem na pomysł by zaangażować poznanych przy tej okazji rekonstruktorów w projekt fabularny. Ludzie ci mają to do siebie, że lubią angażować się w tego typu projekty, jest to przecież kwintesencja ich pasji. Rozszerzając swoje znajomości w środowisku paramilitarnym natknąłem się na grupę ASG. Mój pomysł ewoluował - przypomniawszy sobie film "Final countdown" z Kirkiem Douglasem postanowiłem nakręcić film science-fiction o podróży w czasie, w którym to współcześni żołnierze są zmuszeni do walki z Wehrmachtem.
    Ten projekt to była prawdziwa szkoła, nie tylko filmowa, ale także szkoła życia. Problemy z jakimi się borykałem miały swoje własne problemy. A to wszystko spoczywało wyłącznie na moich barkach. Sam pisałem scenariusz, reżyserowałem, kręciłem, montowałem, robiłem efekty specjalne, a nawet dźwięk i color grading - wszystko to opanowałem dzięki poradnikom na YouTubie a potem po prostu wdrożyłem w życie. Jednak najtrudniejszym elementem była praca z ludźmi, bowiem w projekt zaangażowałem kilkadziesiąt osób, zgranie wszystkich ze sobą było karkołomnym zadaniem. Jakby tego było mało, zdecydowałem się na scenariusz w języku angielskim. Podczas zdjęć do filmu przypomniałem sobie o mojej wizycie w poradni psychologicznej, kiedy to wyszedłem śmiejąc się po usłyszeniu pytania o reżyserię. A teraz proszę, minęły trzy lata a ja jestem na planie swojej pierwszej fabuły! Właśnie ta myśl "stary, przecież to naukowo potwierdzone, że Ty jesteś do tego stworzony" pomogła mi przetrwać 10 miesięcy "walki o film". Gdy było po wszystkim zorganizowałem premierę, trwającego 45 minut filmu fabularnego "The War is not Lost" w Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej. Nie udałoby się to jednak bez zaangażowania fantastycznych ludzi, którzy po prostu chcieli zrobić ze mną ten projekt.

  • 13 kwietnia, 2014

    Pierwsza reżyseria

    Po publikacji "Leogangsters" odezwał się do mnie Karol Koch, muzyk, który zaproponował mi współpracę przy swoich teledyskach. Łącznie zrealizowaliśmy trzy klipy, pierwsze dwa były realizowane studio nagraniowym, więc nie stanowiły wielkiego wyzwania. To nadeszło wraz z pomysłem na trzeci teledysk pt. "Brestskaya Krepost", który w zamyśle Karola miał być teledyskiem aktorskim. Cała produkcja oparła się na przygotowanym wspólnie z Karolem scenariuszu, który zekranizowałem z pomocą znajomych wcielających się w poszczególne role. Po raz pierwszy musiałem dawać ludziom wskazówki aktorskie jednocześnie pracując na kamerze (a konkretnie lustrzance).
    Z uwagi na to, że muzyka, którą tworzy Karol jest bardzo niszowa, teledysk nie przebił się do szerszej publiki. Z perspektywy czasu uważam, że dobrze, że tak się stało, bo jak na niego teraz patrzę to się zastanawiam co było nie tak z moimi oczami. Istotne jest mianowicie to, że udało mi się zebrać pierwsze doświadczenie reżyserskie, a także to, że podczas realizacji tego teledysku poznałem interesujących ludzi zajmującymi się tzw. rekonstrukcją historyczną...

  • 23 sierpnia, 2013

    Pierwsza przygoda

    Półtora roku później miałem już za sobą jeden z najtrudniejszych okresów w życiu, kiedy musiałem walczyć ze swoją mamą o to by móc iść swoją drogą. Wypracowaliśmy swego rodzaju kompromis. Ja poszedłem na studia prawnicze, a ona pomogła mi finansowo bym mógł rozwijać swoją pasję. Zakupiłem lustrzankę, pożyczyłem kilka obiektów od znajomych i zacząłem kręcić krótkie klipy związane ze sztukami walki. Kilka miesięcy później pojawiło się pierwsze zlecenie - film ślubny. Stanąłem na wysokości zadania (choć teraz jak patrzę na to "dzieło" to mnie naciąga) i ówczesny Pan Młody zaproponował mi wspólny wyjazd do Austrii, gdzie na trasie Pucharu Świata MTB w Leogangu miałem zrealizować krótki film dotyczący tej dyscypliny. W ten sposób stanąłem przed szansą na pokazanie czegoś naprawdę widowiskowego (jak na moje malutkie możliwości). Tydzień w malowniczej alpejskiej miejscowości z czterema zawodnikami przyniósł masę efektownego materiału i tak oto powstał mój pierwszy sportowy short "Leogangsters", który otworzył mi drzwi do kolejnych realizacji.

  • 31 stycznia, 2012

    Pierwszy film

    III klasa liceum, przygotowania do matury szły pełną parą. Zbliżały się ferie zimowe, a nasza wychowawczyni zwróciła mi uwagę, że mam sporo nieusprawiedliwionych nieobecności (podchodziłem dość liberalnie do kwestii regularnego uczęszczania na lekcje z przedmiotów, których nie zdawałem na maturze). Dostałem ultimatum: wezmę udział w organizowanym przez szkołę konkursie na film promocyjny albo obniży mi ocenę z zachowania.
    W skrócie: odpaliłem YouTube, znalazłem tutorial, pobrałem darmowy program do montażu. Kręciłem telefonem wszystko co się tylko dało, wszystkie szkolne wydarzenia, lekcje, imprezy, a następnie zmontowałem to w całość dokładając rozdział o historii szkoły. Wszystko to okraszone muzyką ze stocka i animowanymi szablonami, które znalazłem w Internecie. Konkurs wygrałem, a film był wykorzystywany jako reklama szkoły przez kilka kolejnych lat, ale nie to było najważniejsze. To był moment, w którym zdałem sobie sprawę co tak naprawdę chcę robić w życiu. Najgorszy moment jaki tylko mogłem sobie wyobrazić...

  • 11 kwietnia, 2011

    Pierwsza wzmianka o reżyserii

    W II klasie liceum zaproponowano nam wizytę w poradni psychologicznej w celu wykonania testów pod kątem kompetencji zawodowych. Świetna okazja dla młodych ludzi, którzy jeszcze nie wiedzą kim chcą być w przyszłości. Ale nie dla mnie, ja już dawno postanowiłem, że zostanę prawnikiem. Niemniej, dałem się namówić i wybrałem się do poradni. Pani psycholog po trzech godzinach różnych testów stwierdziła, że prawo to jak najbardziej odpowiedni kierunek, po czym dodała "A myślałeś kiedyś o tym by zostać reżyserem?". Zaśmiałem się, pożegnałem, wyszedłem z poradni i zapomniałem o tej wizycie...

Recent Comments

Brak komentarzy do wyświetlenia.
About Me

Theresa Jordan

Curabitur nec justo sit amet urna convallis viverra. Phasellus auctor id lectus vel tincidunt. Phasellus sed lorem id diam venenatis ullamcorper. Curabitur iaculis risus vitae magna eleifend, at auctor dolor ultricies. Sed rhoncus aliquam turpis, a hendrerit arcu.

Sponsored

Recent Comments
    Movie, TV Show, Filmmakers and Film Studio WordPress Theme.

    Press Enter / Return to begin your search or hit ESC to close

    By signing in, you agree to our terms and conditions and our privacy policy.

    New membership are not allowed.