![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC08963.jpg)
Czy można połączyć ze sobą dwie pasje i wynieść z tego wartość, która pomoże w rozwoju zawodowym, jednocześnie sprawiając, że AI w fotografii stanie się zbędne? Na końcu tego posta odpowiem na to pytanie. Lato, to w mojej branży czas zwiększonej intensywności. Jest więcej pracy, więcej zdjęć w plenerach, a co za tym idzie, również więcej scautingu lokacji. Niemniej, uważam, że trzeba znaleźć czas na wypoczynek. Chociaż w tym przypadku „wypoczynek” to złe słowo. Marzenie o zobaczeniu wyścigu Formuły 1 na żywo towarzyszyło mi od dziecka, w związku z tym postanowiłem, że jeśli mam się w końcu wybrać na jakiś wyścig, to musi być to któryś z legendarnych torów. Padło na Spa-Francorchamps, czyli Grand Prix Belgii, któremu, w dniu gdy kupowałem bilety, groziło wypadnięcie z kalendarza F1 (całe szczęście podpisali nowy kontrakt na kolejne lata). Wybór trybuny również nie był przypadkowy. Gold Grandstand 3, to nowa, wybudowana w ubiegłym roku, konstrukcja wznosząca się nad ikoniczną sekwencją Eau Rouge-Radillon.
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC09844.jpg)
Max Verstappen vs Lewis Hamilton
Z tego miejsca świetnie widać wyjście z pierwszego zakrętu, drugą prostą prowadzącą w dół oraz mrożącą krew w żyłach kierowców szykanę, która gwałtownie „odbija” w górę. Przez lata widziałem setki, o ile nie tysiące, przejazdów przez to miejsce, nie mniej takich jazd zaliczyłem w symulatorze, ale dopiero na żywo widać jak stromy jest to podjazd (a zwłaszcza czuć, jak się idzie z plecakiem fotograficznym).
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC08137.jpg)
Stoisko z gadżetami poszczególnych kierowców. Były nawet czapeczki Ayrtona Senny.
Ciekawostką jest to, że dźwięk bolidów wjeżdżających w szykanę słyszymy z opóźnieniem. Konkretnie najazd na pierwszy lewy róg i charakterystyczne „drapanie” opon po tzw. tarkach dochodzi do naszych uszu gdy pojazd jest już w kolejnym zakręcie. W TV tego nie zauważycie.
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC09832.jpg)
Stawka F1 zjeżdżająca od La Source poprzez Eau Rouge do Radillon.
Myślę, że trafiłem idealnie jeśli chodzi o warunki pogodowe, bowiem tor w Spa słynie z tego, że gdy pojawia się tam deszcz, to pada tylko na części toru, podczas gdy na pozostałej świeci słońce. Takie zjawisko podczas weekendu zachodziło kilkukrotnie, a siedząc wysoko można zobaczyć tą anomalię niemal w całej okazałości. Oczywiście moje buty i samochód byłyby innego zdania gdyby zapytać czy pogoda dopisała, ponieważ o ile infrastruktura na torze robi spektakularne wrażenie o tyle poza torem… po prostu nie istnieje. Parkingi (to duże słowo) są usytuowane na pastwiskach. A żeby nie było zbyt lekko, cały teren znajduje się przecież w Ardenach, więc mamy do czynienia z kilkunastoma tysiącami samochodów zaparkowanych na podmokłym, górzystym terenie. Mnie na szczęście ominęła frajda płynąca z bycia holowanym przez traktor, ale generalnie polecam by na Spa udać się helikopterem 😉
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC08122.jpg)
Jedna z serii towarzyszących – Porsche Supercup.
Wracając do tematu fotografii, bo przecież o tym miał być wpis. Od dawna zajmuję się m. in. fotografią motoryzacyjną. Tyle, że podczas sesji reklamowych samochody stoją w miejscu (urywam rąbka tajemnicy: jak widzicie na zdjęciu auto w ruchu, to ten „ruch” został dodany w postprodukcji poprzez nałożenie odpowiedniego rozmycia), a tutaj gnały z prędkością ponad 300 km/h!
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC09104.jpg)
Fernando Alonso na przesychającym torze.
Można powiedzieć, że „wdrażałem się” stopniowo, gdyż najpierw na tor wyjechały bolidy F3, potem F2, a na końcu gwóźdź programu, czyli F1, więc można było się powoli (o ile można tutaj mówić o czymkolwiek powolnym) przyzwyczajać do szarpania się z aparatem wzdłuż toru.
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC07969.jpg)
Lewis Hamilton na szczycie Radillon.
Tak się składa, że podczas tego weekendu Formuła 1 odbywała dodatkowy wyścig sprinterski (jest takich 6 w tym sezonie), więc była to dla mnie dodatkowa okazja, by złapać kilka ciekawych kadrów całej stawki kierowców.
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC08963.jpg)
Charles Leclerc i pokaz możliwości odprowadzania wody przez opony deszczowe.
Przemykające z ogromną prędkością pojazdy dały mi nieco do myślenia. Po pierwsze, spójrzcie jakie wrażenie robią „pióropusze” wody unoszące się za bolidami.
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC07128.jpg)
Alex Albon był pierwszym kierowcą, który wyjechał na tor podczas tego weekendu.
Kolejną sprawą jest tzw. motion blur, czyli rozmycie ruchu. Tak jak wspominałem, zazwyczaj robi się to w postprodukcji, a sam samochód stoi, można w ten sposób odpowiednio ustawić sobie kadr, oświetlenie, a potem zastosować rozmycie wg. uznania, sprawiając, że samochód będzie wyglądał jakby został sfotografowany w ruchu.
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC08693.jpg)
Eau Rouge i Radillon wznoszące się ponad zatłoczonym Fan Zone’m.
Problemem powyższej metody jest „sztuczność”. Często ludzie patrząc na takie zdjęcie mówią, że wygląda sztucznie, ale nie potrafią wyjaśnić dlaczego.
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC00108.jpg)
Dwóch mistrzów; Fernando Alonso ściga Lewisa Hamiltona.
A no dlatego, że na torach wyścigowych nie ustawia się lamp błyskowych, nie „maluje się” samochodu światłem.
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC08583.jpg)
Alonso na mokrym torze.
Poza tym, większość fotografów nie ma bladego pojęcia o wyścigach! Nie rozumieją jak porusza się samochód, jak działa fizyka jazdy. Mogą mieć prawo jazdy, ale to nic nie zmienia.
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC00056.jpg)
Max Verstappen dogania swojego zespołowego partnera, Sergio Pereza. Różnica tempa jak między czołówką a końcem stawki…
Ważna jest umiejętność obserwowania zachowania poszczególnych pojazdów w konkretnych warunkach oraz to w jaki sposób widzi je nasze oko.
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC08406.jpg)
Lewis Hamilton na mokrym Radillon.
Nie będę się tutaj rozwodził nad technicznymi zagadnieniami pracy aparatu, ale fakt jest taki, że nie jesteśmy w stanie oddać ruchu w realistyczny sposób za pomocą obróbki graficznej, nie mając przy tym pojęcia jak wygląda dynamicznie poruszający się samochód.
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC00021.jpg)
Charles Leclerc na gładkich oponach, czyli tzw. slickach.
Królowa sportów motorowych zmusiła mnie do pochylenia się nad tym zagadnieniem i po trzech dniach fotografowania pędzących pojazdów udało mi się wyciągnąć pewne wnioski.
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC08302.jpg)
Samochód medyczny sprawdza warunki na torze przed sesją kwalifikacyjną.
Przede wszystkim, na dynamikę ujęcia wpływa więcej czynników niż tylko rozmycie ruchu.
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC00002-Edit.jpg)
Ciekawostka: tylko samochody RedBulla tak dobijały, że leciały snopy iskier, przy czym bolid Maxa Verstappena „iskrzył” o wiele bardziej niż jego zespołowego kolegi.
Typów rozmycia, które jednocześnie pojawiają się na zdjęciu jest kilka, to nie tylko rozmycie tła, na którym fotografujemy samochód. Inaczej wyglądają opony, inaczej felgi, a inaczej każda inna ruchoma płaszczyzna pojazdu, nie mówiąc już o odpowiednim oddaniu perspektywy. Czy fotografowie motoryzacyjni biorą to pod uwagę? Skąd! Co najwyżej stosują dwa różne rozmycia: na tło i na koła.
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC08221.jpg)
Fan Zone z wznoszącym się w tle Radillon, widać różnicę poziomów.
Do tego dochodzi jeszcze aspekt konstrukcyjny, podczas szybkiej jazdy samochód „pracuje”, zachodzi transfer masy, opieranie się na oponach, dobijanie.
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC08205.jpg)
W przerwach między sesjami na scenie zmieniali się Dj’e.
Czy zatem należy rozumieć wyścigi, by móc fotografować samochody? Nie, przecież wiele kampanii opiera się na fotografiach samochodów, które stoją w ciekawie oświetlonych kompozycjach, w miastach lub z modelkami leżącymi na masce (kreatywnie).
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC08172.jpg)
Tłum zmierzający w stronę wyjścia.
Chcę jedynie powiedzieć, że nigdy dotąd nie patrzyłem na fotografię samochodów w taki sposób jak teraz. Od dziecka pasjonowałem się wyścigami, ścigam się w symulatorze oraz na gokartach, wiem o tym sporcie całkiem sporo, ale nie przyszło mi do głowy połączenie pewnych aspektów.
![](https://aljovich.com/wp-content/uploads/2023/08/DSC08155.jpg)
Uliczka prowadząca na Radillon i z powrotem. W latach 30tych XXw. jeździły tędy samochody wyścigowe.
Na F1 wybiorę się zapewne w przyszłym roku, może do Abu Dhabi? Nocny wyścig na pewno będzie obfitował w ciekawe możliwości fotograficzne.
A odpowiadając na pytanie z początku – jak najbardziej! Myślę, że od teraz będę starał się o bardziej realistyczne podejście do fotografii, Photoshop to świetne narzędzie, ale pewnych rzeczy nie da się dorobić w postprodukcji. Dobre oko i pewna ręka na ten moment wygrywają nawet z AI.
Wprost nie mogę się doczekać kolejnej sesji motoryzacyjnej 🙂